Publiczny poród jako ”akt sztuki”

Spodziewająca się za tydzień dziecka 27-letnia Ramune Gele zamierza je urodzić publicznie w ramach „aktu sztuki” w galerii DNA w berlińskiej dzielnicy Mitte. Towarzysz życia Gele, 29-letni Winfried Witt, chce uczynić z narodzin ich pierwszego potomka dzieło sztuki.Witta, który studiował na Berlińskim Uniwersytecie Sztuki, zajmuje przede wszystkim pytanie „Czym jest człowiek”. By znaleźć na nie artystyczną odpowiedź, wystawiał jako eksponat własne ciało i publicznie strzygł sobie głowę do gołej skóry. Gele, która studiowała muzykę i występuje jako pianistka, wspierała go w tych akcjach.

W galerii przewidziano miejsce dla 30 osób, których od Gele oddzielać będzie tylko linia na podłodze. Widzowie mają zgłosić się wcześniej, a gdy przyszła matka zacznie odczuwać intensywne bóle porodowe, zostaną wezwani do galerii. Rozwiązanie przewidziane jest na niedzielę 24 kwietnia.

W rozmowie z dziennikarką „Berliner Zeitung” Gele zaznaczyła, że poród w galerii pod opieką położnej nie jest bardziej ryzykowny od odbywanego w domu. W razie komplikacji kobieta zostanie przewieziona do szpitala.

Fotografowanie rodzącej będzie jednak zabronione. Ponadto w każdej chwili Gele będzie mogła zażądać oddzielenia jej od widzów zasłoną.

Dziennik PAP