Wystawa belgijskiego artysty Jana Fabre’a w całości wykonana jest z mięsa. Można ją oglądać w Ghent tylko przez trzy dni, zanim eksponaty się zepsują.Eksponaty Jana Fabre’a pokazane na wystawie „Świątynie mięsa” w Muzeum Sztuki Współczesnej w Ghent zrobione są ze steków, mielonki i bekonu – informuje gazeta „De Morgen”. Artysta zrobił m.in. płaszcz ze steków i namiot z bekonu, w którym leżą mięsne śpiwory.
„Wiele moich prac dotyka kwestii rozpadu i śmierci. Uwielbiam prace, które po pewnym czasie ulegają zniszczeniu. Taka sztuka uczy każdego artystę pokory” – twierdzi Fabre.
Eksponaty powstały z 100 kg steków, 15 kg mielonki i kilku kilometrów bekonu. Fabre nie po raz pierwszy pracował z mięsem. W 2000 roku pokrył bekonem kolumny auli uniwersytetu w Ghent.