Dodatkowy termin matury?

Rzecznik Praw Obywatelskich wzywa ministra edukacji do wyznaczenia dodatkowego terminu matury, dla tych osób, które z przyczyn losowych nie mogą zdawać egzaminu w normalnym terminie. Takim jednak, by móc jeszcze w tym roku rozpocząć studia.Ministerstwo twierdzi, że dodatkowy termin może być wyznaczony najwcześniej na styczeń, z przyczyn prawnych i organizacyjnych. Minister edukacji utrzymywał dotąd, że drugi termin matury jest możliwy najwcześniej w styczniu następnego roku. To oznaczałoby opóźnienie studiów o rok. Według Rzecznika Praw Obywatelskich, taki stan rzeczy narusza podstawowe prawa uczniów, którzy z przyczyn losowych nie mogą przystąpić do matury w normalnym czasie.

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, istnieją rozwiązania prawne, które umożliwiają takie przyspieszenie terminu, by zainteresowani mogli dostać się na studia jeszcze w tym roku. Profesor Andrzej Zoll, w specjalnym liście podkreśla, że z przyczyn losowych nie podchodzi do matury zazwyczaj grupa zaledwie kilkuset osób i zorganizowanie dla nich dodatkowego terminu nie powinno stanowić organizacyjnego problemu dla ministerstwa.

Rzecznik już raz występował do ministra w sprawie matury, ale nie uznano jego argumentów. Dodatkowego egzaminu dojrzałości domagają się też sami uczniowie i Krajowe Porozumienie Rodziców.

Resort obiecuje zająć stanowisko najwcześniej w poniedziałek, kiedy z zagranicy wróci minister edukacji, Mirosław Sawicki.

Wiadomości TVP