Restauracja czynna przez cały rok, w której mogliby odpocząć spacerowicze i turyści, ma powstać na Kadzielni. Władze miasta szukają osoby, która zdecydowałaby się tutaj zainwestować. – Myślę, że dobry lokal w tym miejscu cieszyłby się dużym powodzeniem – mówi Andrzej Mochoń, dyrektor Geoparku.W tej chwili przy amfiteatrze istnieje tylko letni ogródek. Władze Kielc chciałyby to miejsce uatrakcyjnić. Już przygotowano plany przebudowy amfiteatru. Teraz przyszła pora na otoczenie. Dyrekcja Geoparku, której podlega Kadzielnia, już rozpoczęła poszukiwanie inwestorów, którzy zdecydowaliby się zainwestować w budowę restauracji w pobliżu kamieniołomu. Projekt lokalu przygotuje miasto.
– Kadzielnia jest jednym z ulubionych miejsc kielczan. Chętnie zaglądają tu również turyści. Byłoby dobrze, gdyby po spacerze mieli gdzie odpocząć, zjeść obiad, porozmawiać. Z restauracji przy odpowiednim zaprojektowaniu można byłoby podziwiać najpiękniejsze widoki. Z jednej strony na kamieniołom, z drugiej na Telegraf i skocznię – mówi Andrzej Mochoń, dyrektor Geoparku.
Przyszły inwestor będzie miał do dyspozycji około 2 tys. m kw. – Rozważamy kilka możliwości. Pierwsza z nich to sprzedaż gruntu, druga to dzierżawa, a kolejna to partnerstwo publiczno-prywatne – informuje dyrektor Mochoń.
W pobliżu budynku restauracji znajdzie się też miejsce na parking. – Lokal będzie mógł korzystać na imprezach, które będą organizowane w amfiteatrze. Myślę, że poza sezonem turystycznym można by tam organizować różnego rodzaju imprezy okolicznościowe, np. wesela – mówi Andrzej Mochoń.
Anna Roży Gazeta Wyborcza