Nie na Cmentarzu Partyzanckim, ale na skarpie przy ulicy Ściegiennego stanie pomnik ofiar ataku terrorystycznego 11 września 2001. – Na cmentarzu partyzanckim jest chyba za mało miejsca. Proponujemy, by pomnik stanął na skarpie pomiędzy parkingiem przy Ściegiennego, a Cmentarzem Nowym.To miejsce też sprzyja refleksji, a ze względu na jego ograniczone rozmiary trudno myśleć o innej inwestycji – mówi prezydent Kielc Wojciech Lubawski.
Część tamtej działki to grunty komunalne. – Można tam stworzyć park lub ogród, a widoczne naturalnie wystające skały wykorzystać jako otoczenie pomnika lub instalacji. Wszystko zależy od pomysłów artysty, który wykona projekt – mówi Czesław Gruszewski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM.
Budowa pomnika ofiar ataku na WTC to pomysł prezydenta Lubawskiego. Władze miasta liczą, że dzięki niemu uda się zatrzeć niekorzystny wizerunek Kielc. Ma to być również sposób wyrażenia protestu dla działań, których Ľródłem są uprzedzenia, ksenofobia, uznawanie siebie za lepszych.
Jeżeli na marcowej sesji radni wyrażą zgodę na realizację przedsięwzięcia, Urząd Miasta ogłosi ogólnopolski konkurs na wykonanie projektu pomnika. W tegorocznych planach jest też wydanie albumu dokumentującego prace, które zostaną złożone na konkurs.
marc Gazeta Wyborcza