Zginął Paweł Berger z zespołu Dżem

Klawiszowiec zespołu Dżem 54-letni Paweł Berger zginął w czwartek rano w wypadku busa, wiozącego członków tego zespołu. Do wypadku doszło na autostradzie A-4 w okolicach Jaworzna (Śląskie). Zespół wracał z koncertu w Rzeszowie. Jeden z członków zespołu jest poważnie ranny, stan pozostałych uczestników czwartkowego wypadku busa wiozącego zespół jest dobry; przebywają w szpitalu na obserwacji – poinformował dyrektor Szpitala Miejskiego w Jaworznie (Śląskie) Józef Kurek.Członkowie zespołu nie chcą rozmawiać z dziennikarzami. „Są w stanie wstrząsu po tym traumatycznym przeżyciu. Mogę jedynie powiedzieć, że stan jednego z rannych jest poważny i będzie wymagał dłuższego leczenia, również operacyjnego. Pozostali wymagają jedynie obserwacji szpitalnej” – powiedział PAP dyr. Kurek. Paweł Berger urodził się w Katowicach 6 września 1950 roku. W zespole Dżem był od początku jego istnienia, czyli od 1973 roku.

„Mieliśmy wtedy i nadal mamy – i do siebie, i do swojego grania – bardzo liberalne podejście. Jak się spotykamy, to jest też czas na słuchanie, bo dużo słuchamy się nawzajem. Tak, najpierw słuchamy, a potem zaczynamy grać i z tego musi być jakiś wynik” – mówił Berger o pracy w zespole w jednym z wywiadów

Artysta zawsze podkreślał, że w pracy w formacji muzycznej ważna jest cierpliwość. „Wzajemna cierpliwość. Po to, by mimo że każdy jest trochę inny, to te klocki lego pt. Dżem, ustawione obok siebie, stanowiły całość” – mówił Berger.

Uważał, że mimo upływu czasu „transmisja między zespołem i publicznością dojrzewa. Dlatego nasza wewnętrzna kondycja jest wręcz doskonała. Nagrywamy płyty dla odbiorców i o tym pamiętamy – jest koncert, jest odbiorca, wszystko się zgadza i to potwierdza nasze działania, że jest sens dalej pracować” – podkreślał.

Do jego ulubionych polskich zespołów należały Klan i Perfect. Wśród artystów zagranicznych najbardziej cenił sobie m.in. Erica Claptona, Beatlesów, Rolling Stonesów i Petera Greena.

Dżem, uważany za jeden z najlepszych polskich zespołów, przez wielu nazywanych „polskimi Rolling Stonesami”, to zespół kultowy. Gra rock-bluesa wzbogaconego reggae i country. Został założony przez braci Beno i Adama Otrębów, Pawła Bergera i Aleksandra Wojtasika, do których wkrótce dołączył Ryszard Riedel.

W historii formacji, której wokalistą do 1994 roku był charyzmatyczny Riedel, nie brakowało jednak tragicznych momentów. Pracę utrudniało Riedlowi uzależnienie od narkotyków i alkoholu. W Dżemie zastępowali go inni wokaliści, w maju 1994 r. został usunięty z zespołu. Zmarł 30 lipca 1994 roku. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca. Obecnie w zespole śpiewa Maciej Balcar.

Najsłynniejsze utwory Dżemu to m.in. „Cegła”, „Whisky”, „Skazany na bluesa”, „Niewinni i ja”, „Wehikuł czasu”, „Sen o Wiktorii”, „Naiwne pytania”.
MaYkI_JuN dLa WiCi

Onet.pl