Puste pokoje w akademikach
Puste pokoje w akademikach? W zeszłym roku nikt by o tym nawet nie pomyślał. W domach studenckich Politechniki Świętokrzyskiej jest ponad sto wolnych miejsc. Wszystko przez to, że wielu studentów musi płacić dużo więcej. Od 1 października uczelnie nie mogą dopłacać do miejsc w akademikach.Grzegorz Kaleta student piątego roku budownictwa nie dostał żadnej dopłaty i za pokój w akademiku musi płacić dwieście czterdzieści złotych miesięcznie.
Wiele osób wybiera teraz prywatne stancje. Jeśli spełniają kryteria dochodowe nowa ustawa im także zapewnia dofinansowanie. Podwyżki opłat nie dotknęły jednak wszystkich studentów.
Trudno przypuszczać, żeby akademiki opustoszały. Mimo, że warunki w jakich mieszkają studenci pozostawiają wiele do życzenia. Trzy osoby na osiemnastu metrach kwadratowych nie mogą chyba czuć się komfortowo.
Ponieważ wciąż są wolne miejsca w akademikach, to tych którzy już w nich mieszkają czeka niespodzianka. Co prawda niektórzy za pokój płacą więcej, ale wkrótce będzie w nim luźniej.
Problemów z zapełnieniem domów studenckich nie ma natomiast w Akademii Świętokrzyskiej.
Chociaż niektórzy studenci muszą więcej płacić za pokój, to i tak w nich zostają. Dlatego, że lata spedzone w akademiku pozostają na długo w ich pamięci.