Nie udało się otworzyć Muzeum Lat Szkolnych Stefana Żeromskiego na 140. rocznicę urodzin pisarza. Nowa ekspozycja ma być gotowa pod koniec listopada. Wczoraj minęło 140 lat od dnia narodzin Żeromskiego w Strawczynie. Nie udało się, jak wcześniej planowano, udostępnić zwiedzającym po remoncie i zmianie ekspozycji jego kieleckiego muzeum.– Pierwszy przetarg unieważniliśmy, ponieważ wpłynęły takie oferty, na które nie było nas stać. Musieliśmy ogłaszać drugi – tłumaczy Małgorzata Rupniewska, kierownik działu konserwatorsko-budowlanego w Muzeum Narodowym.
Spółdzielnia Rzemieślnik, która wygrała drugi przetarg, rozpoczęła remont na początku września.
W gmachu, w którym uczył się niegdyś autor „Syzyfowych prac”, nadal trwają prace. – Najważniejszą sprawą była wymiana instalacji elektrycznej i urządzenie sanitariatów dla zwiedzających. To już zostało zrobione. Pozostało jeszcze pomalowanie i kosmetyka pomieszczeń. Powinniśmy skończyć wszystko do 30 października – zapewnia Rupniewska.
Po zakończeniu remontu rozpoczną się prace przy zmianie ekspozycji. Jak już pisaliśmy, nowa ma być atrakcyjniejsza niż poprzednia. Znajdą się na niej m.in. rekwizyty z filmu „Syzyfowe prace” i sala lekcyjna urządzona na wzór XIX-wiecznej.
– Pod koniec listopada chcemy muzeum otworzyć – zapowiada Krzysztof Urbański, dyrektor Muzeum Narodowego w Kielcach
jak Gazeta Wyborcza