Kielecki film „Spam” realizowany przez grupę przyjaciół z Bocianka jest już prawie gotowy. Twórcy tej niezależnej produkcji wysłali już roboczą wersję na festiwal filmowy w Gdyni. Wszystko wskazuje na to, że wielka premiera pod patronatem „Gazety Wyborczej” odbędzie się we wrześniu w Kieleckim Centrum Kultury.Większość z 17 dni zdjęciowych, które ekipa realizowała w Kielcach, opisywaliśmy w czerwcu. Sceny powstawały m.in. w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, gościnnie w roli ordynatora wystąpił Jan Peszek. Potem ekipę spotkać można było na osiedlu Na Stoku, w sklepie z tanią odzieżą przy Rynku i w wielu innych miejscach. W końcu przyszedł czas na ostatni klaps i przed filmowcami stanęło najbardziej żmudne zadanie – montaż i udźwiękowienie dzieła.
Radek Hendel, reżyser i scenarzysta „Spamu”: – Zmontowaliśmy już trzecią roboczą wersję filmu. Obraz jest już oczyszczony, choć poszczególne sceny wymagają wygładzenia. Zostaje jeszcze sprawa dźwięku, który na tym materiale jest zgrany żywcem z kamery – wyjaśnia reżyser.
Surową wersję „Spamu” obejrzało już kilku osób. Wszystkie były zachwycone. Potem twórcy wybrali kilka najlepszych scen i zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią wysłali kasetę do Gdyni na 29. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych.
– Organizatorzy poprosili nas o całość filmu. To dobrze wróży. Już za kilka dni będzie wiadomo, czy nasz film będzie tam pokazany i czy w konkursie głównym, czy w pokazie niezależnych produkcji – mówi Hendel.
Premiera planowana jest na wrzesień. Wszystko wskazuje na to, że będzie miała miejsce w KCK. Na życzenie twórców „Gazeta Wyborcza” będzie patronem medialnym tego wydarzenia. – Zależy nam bardzo, aby film pokazać szerszej publiczności właśnie w Kielcach – podkreśla reżyser.
Paweł Słupski Gazeta Wyborcza