Nie chcą mleka

Unijny program dopłat do mleka w szkołach ruszył w czerwcu, ale do dzisiaj po pieniądze nie zgłosiła się żadna placówka. Dyrektorzy tłumaczą się wakacjami i… brakiem mody na picie mleka. Program „Szklanka mleka” jest finansowany ze środków unijnych. O dotacje mogą starać się żłobki, przedszkola, podstawówki i szkoły średnie – w całym regionie około 280 tys. dzieci.Kielecki oddział Agencji Rynku Rolnego tak wyliczył dopłaty, aby dzieci za szklankę mleka musiały płacić jedynie 17 groszy. Mleko otrzymają zupełnie za darmo, jeśli ten koszt wezmą na siebie dyrektorzy szkół lub samorządy.

Program ruszył w czerwcu. Agencja rozesłała informację do wszystkich władz i samorządów w regionie. Zorganizowano także spotkanie z wójtami i burmistrzami.

– Dokładnie poinformowaliśmy o programie, rozdaliśmy regulaminy uzyskania dopłat – mówi Maciej Giermasiński, dyrektor ARR.

Minęły dwa miesiące, a do siedziby Agencji nie wpłynął żaden wniosek.

– Aby skorzystać z programu „Szklanka mleka” już we wrześniu, do końca lipca należy złożyć dokumenty o dofinansowanie zakupu mleka – mówi Teresa Wysocka z kieleckiej Agencji Rynku Rolnego.

Dlaczego nie ma zainteresowania szkół? Giermasiński odpowiada krótko: – Wakacje.

Dyrektorzy mają jeszcze inne wytłumaczenia. – Pomysł wydaje mi się niezły, jednak termin na składanie wniosków jest nieodpowiedni – uważa Wiesława Smurzyńska, dyrektor II LO w Kielcach. – Rozmowy z uczniami na ten temat powinny odbyć się w czerwcu. Poza tym nie wiem, czy uczniowie chcieliby pić mleko. Musiałaby zaistnieć na to moda.

Małgorzata Jóźwiak, dyrektor I LO w Kielcach, twierdzi, że nie miała żadnej informacji na temat programu dopłat do mleka. – Ale w naszej szkole są dzieci dojeżdżające. Interesuje nas każda forma pomocy dla nich, wcześniej jednak musiałabym zrobić wśród nich rozeznanie.

Dyrektor Giermasiński tłumaczy, że szkoły nie mogły składać wniosków wcześniej, bo program można było uruchomić dopiero po wejściu Polski do Unii.

Mieczysław Tomala, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Ochrony Zdrowia UM, nie chce komentować postawy dyrektorów. Zapewnia, że już w czerwcu wszystkich kieleckich szefów szkół poinformował o programie Agencji Rynku Rolnego. Deklaruje także, że istnieje możliwość dofinansowania mleka przez Urząd Miasta, tak by dzieci nie musiały nic płacić. – Jeśli dyrektor szkoły przedstawi konkretny bilans kosztów, nie wykluczamy dofinansowania. Ale to zależy od naszych możliwości finansowych – zaznacza.

ramka

Czy warto pić mleko?

Mirosława Wilczyńska, dietetyk: Jako dziecko też nie lubiłam mleka. Sądzę, że ta niechęć wiąże się z przymusem – rodzice każą, więc nie chcę. Ale mleko wciąż pozostaje wartościowym pokarmem, ponieważ zawiera dużo białka i wapnia. Jedynie dzieci ze skazą białkową, uczulone na laktozę, nie mogą go spożywać. Dlatego uważam, że akcja „Szklanka mleka” jest pozytywnym zjawiskiem. Dla wielu dzieci byłby to jedyny posiłek spożywany w szkole.

Wnioski o dofinansowanie można składać osobiście lub listownie w kieleckim oddziale Agencji Rynku Rolnego, ul. Piaskowa 18, 25-323 Kielce.

Tel. 368 70 88 (sekcja interwencji).

Formularze wniosków oraz warunki programu są także dostępnie w internecie: www.arr.gov.pl

Marta Szczecińska Gazeta Wyborcza