Drum’n’bass – styl tak bardzo popularny w Krakowie czy Łodzi, długo nie mógł przyjąć się w Kielcach. Po wielu latach drumowych imprez w niedużych klubach: Wagonie, Karczmie zagościł w Hipnozie, która już od pewnego czasu stara się organizować bardzo różnorodne imprezy.Dużo czasu upłynęło od ostatniego dramowego afterku po Siasi w zeszłym roku dlatego z mieszanymi odczuciami czekałam na piątkowy Breakbeats Likes Freakz. Nie mogłam się doczekać takiego rarytasu muzycznego, a jednocześnie obawiałam się – czy ludzie dopiszą? Dotarłam do Hipnozy po godzienie 21 – widok pełnego parkietu tańczących był dla mnie zaskoczeniam!!
Dr Mroczek przygotował naprawdę świetny materiał i nie odpuszczał tańczącym klubowiczom. Zmieniający go Kermel – znany stałym bywalcom Wagonu czy Karczmy jako Igor (KTS) – miał niełatwe zadanie by utrzymać atmosferę w należytym napięciu ale zagrał jak zwykle fantastycznie! Rozpoczął set od Fasolek, a później wszyscy szaleli przy drumowo, breakowo, 2 stepowych klimatach. Drum’n’bass to w końcu bardzo wesoła i taneczna muzyka!!!
I nawet kiedy za konsoletą z materiałem breakcorowym znowu stanął Krzysiek ludzie nie schodzili z parkietu! To było zaskoczenie, nie tylko dla mnie, ale i dla dj’s, którzy nie spodziewali się takiej reakcji tańczących!
To była jedna z najlepszych imprez na jakich byłam. Fantastyczna muzyka, uśmiechy na twarzach bawiących się ludzi i bardzo energetycznie pozytywna atmosfera – czyli wszystkie niezbędne atuty dobrej zabawy! 🙂
PS. Imprezy tego typu będą odbywać się cyklicznie – to już postanowione 🙂