57 kolarski Wyścig Pokoju wystartuje w tym roku z Brukseli i dalej tradycyjnie poprowadzi szosami Niemiec, Polski i Czech.
Zapowiadając imprezę, która rozpoczyna się 8 maja, nowy czeski komisarz europejski, Pavel Teliczka, wyraził nadzieję, że europejski Wyścig Pokoju z Brukseli wejdzie na trwałe do sportowego kalendarza.Z Brukseli, ale bez gwiazd
Wyścig, który był jedną z najważniejszych imprez sportowych po komunistycznej stronie Żelaznej Kurtyny przetrwał i przechodzi przeobrażenie.
Mało kto przepowiedziałby przed laty, że Wyścig Pokoju będzie ruszał z Brukseli
czeski komisarz UE, Pawel Teliczka
„Mało kto przepowiedziałby przed laty, że Wyścig Pokoju będzie ruszał z Brukseli” – powiedział komisarz Teliczka i dodał, że to reakcja kibiców pokaże, czy tegoroczna trasa będzie wyjątkiem, czy raczej stanie się regułą.
Na razie wyścig nie przyciąga największych gwiazd sportu rowerowego.
„Starujący w nim zawodnicy należą do szerokiej czołówki światowej, ale nie zobaczymy ani Ulricha, ani Armstronga”- przyznał organizator, Pavel Doleżel.
Po pierwszym etapie w Brukseli kolarze zostaną przewiezieni do Hamburga. Stamtąd wyścig ruszy przez Niecy do Goerlitz, a potem przez Polskę – Wrocław, Jelenią Górę – do Pragi, gdzie impreza zakończy się 16 maja.
Rozkwit i upadek
Wyścigi Pokoju przeżywały rozkwit w latach 50., 60. i 70.
Impreza organizowana przez trzy czołowe komunistyczne gazety: polską „Trybunę Ludu”, czechosłowackie „Rude Prawo” i „Neues Deutschland” z NRD, przyciągała na trasy miliony kibiców.
Najlepsi kolarze stawali się niemal bohaterami narodowymi.
Polscy kibice kolarstwa do dziś doskonale pamiętają szosowe pojedynki Stanisława Królaka, Ryszarda Szurkowskiego, Stanisława Szozdy czy Tadeusza Mytnika.
W latach 80. wyścig na krótko zagościł w Związku Radzieckim.
Po 1989 r. ranga imprezy malała, a najpopularniejszym wyścigiem w Polsce został Tour de Pologne.
info: BBC Redakcja Polska
notatka: Oficjalna Strona 57 Wyścigu Pokoju