Czarny Marsz po zabójstwie w dyskotece

W przyszłą środę ulicami miasta przejdzie Czarny Marsz. Studenci Akademii Świętokrzyskiej chcą uczcić w ten sposób pamięć kolegi zamordowanego w dyskotece. Do udziału w marszu przeciwko przemocy zachęcają wszystkich kielczan.Przyjaciele i koledzy zmarłego studenta Akademii Świętokrzyskiej dopełnili wczoraj wszystkich formalności w ratuszu. Czarny marsz przeciwko przemocy odbędzie się 28 kwietnia. Wezmą w nim udział studenci Instytutu Kształcenia Medycznego AŚ, w którym uczył się zamordowany 23-latek. Dołączą do nich także słuchacze innych kierunków, bo tego dnia uczelnia ogłosi godziny rektorskie. Organizatorzy zachęcają do udziału wszystkich kielczan. – Nie możemy pozwolić, aby młodzi ludzie ginęli w tak dramatycznych okolicznościach. Zapraszamy wszystkich, którzy sprzeciwiają się bestialstwu i agresji – mówią przyjaciele Marcina.

Zbiórkę zaplanowano o godz. 9.45 na trawniku między Galerią Echo a stołówką politechniki – dokładnie naprzeciwko dyskoteki Galaktyka. Punktualnie o godz. 10 w mieście odezwą się syreny i wtedy zgromadzeni ruszą w kierunku ulicy Kościuszki, przejdą Sienkiewicza i Leśną. Na Rynku wyjdzie do nich prezydent Kielc. Po kilku minutach wszyscy przejdą pod Urząd Wojewódzki, aby spotkać się z wojewodą.

Koledzy studenta rozmawiali wczoraj z prezydentem Wojciechem Lubawskim o możliwości zwiększenia bezpieczeństwa w dyskotekach. Nie wykluczył on, że takie lokale będą musiały zainstalować monitoring. – System kamer może skutecznie odstraszać bandytów i sprawić, że nie będą się czuć bezkarni. O tym pomyśle będę rozmawiał z policją i fachowcami, którzy zdecydują czy to ma sens – zapowiedział prezydent. Dodał, że planuje włączyć do miejskiej komisji bezpieczeństwa przedstawiciela młodzieży.

pes Gazeta Wyborcza