Ponad 1,3 miliona złotych wyda w tym roku Spółdzielnia Mieszkaniowa Bocianek na remonty. Pierwsze prace już się rozpoczęły. Od kilku dni trwa naprawa jezdni na ulicy Konopnickiej. – To chyba najważniejsza inwestycja w tym roku, ale trochę wymuszona – mówi Edward Tomaszewski, prezes SM Bocianek.Pod jezdnią doszło do awarii wodociągu i zapadł się asfalt. – Ponieważ cały fragment ulicy w tamtym rejonie był bardzo uszkodzony, zdecydowaliśmy się nie tylko na naprawę, ale na ułożenie nowej warstwy – wyjaśnia. Prezes zapowiada, że wszystkie prace powinny się zakończyć w ciągu dwóch tygodni. Niemal równocześnie będzie trwało pozimowe łatanie dziur na pozostałych ulicach osiedlowych.
Po raz pierwszy od 10 lat Bocianek pomaluje również elewacje na trzech blokach. Prezes Tomaszewski nie chce jednak zdradzić, które to budynki. – Mieszkańcy bloków niepomalowanych od razu będą się zastanawiać, kto tam mieszka i z jaką partią jest związany. A te bloki mają elewacje w najgorszym stanie i trzeba je odnowić w pierwszej kolejności – mówi prezes. Zdradza tylko, że chodzi o budynki 50-lokalowe. Nadal będą również trwały drobne prace konserwacyjne – mają być wymienione niektóre drzwi w blokach oraz część okien w pawilonach handlowych.
Część prac wykona Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, które zaplanowało wymianę węzła ciepłowniczego. Po konsultacjach z wydziałem ochrony środowiska wycięto już kilka drzew w pobliżu przedszkola na ul. Kasprowicza na przyszłym placu budowy. – Poza tym na całym osiedlu prześwietliliśmy 700 drzew, a kilkanaście chorych wycięliśmy – mówi Tomaszewski. W zamian na terenie całego osiedla ma być wysadzonych około 400 nowych drzew, głównie dębów, modrzewi i jarzębów szwedzkich. – Powstanie także nowy klomb przy ul. Konopnickiej 3. Będzie na nim rosło 15 krzewów irg – zapowiada Tomaszewski.
marc Gazeta Wyborcza