Przędzenie lnu, tkanie – to były główne zajęcia kobiece na polskich wsiach w okresie jesienno – zimowym. Nieodłącznym elementem prządkowych spotkań był również śpiew.Po drugiej wojnie światowej wraz z rozwojem technologii i produkcji przemysłowej, zwyczaj prządek zaczął zanikać,
a razem z nim międzypokoleniowy przekaz kultury tradycyjnej w jej aspekcie rękodzielnictwa i obyczajowości. Obecnie pieśni prządkowe – niegdyś stanowiące ważny kanon w tradycyjnej kulturze śpiewaczej – praktycznie nie są już wykonywane. Rzadko można je znaleźć w repertuarze regionalnych zespołów folklorystycznych.
Na płycie p.n. „Pieśni prządkowe”, która została wydana w drugiej połowie listopada b.r., znalazły się utwory zebrane podczas badań terenowych prowadzonych w powiecie kieleckim przez krakowską Fundację Korzenie. Do ich wykonania (a capella) i nagrania Fundacja zaprosiła śpiewaczki z trzech podkieleckich gmin: Zagnańska, Masłowa i Daleszyc.
Iwona Furmańczyk / Fundacja Korzenia