Nietykalni – niepowtarzalni
Po pracy, po załatwieniu wszelkich obowiązków – "Nietykalni" – francuski film stworzony przez dwóch Panów, o których nie mam pojęcia, więc nie będę się wymądrzać.Francuskiego kina nie lubię i zazwyczaj wydaje mi się rozwleczone i o niczym, jednak film zachęcił mnie:
A) Widziałam zwiastun i zapowiadał się dobrze
B) Moja siostra obejrzała film dwa razy w odstępie tygodnia
C) W kinie Helios w Kielcach na premierze podobno komplet widzów
Film nie zawiódł. Jest to historia prosto mówiąc – pewnej przyjaźni. Temat wydawałby się już ograny; sparaliżowany bogaty facet spotyka na swojej drodze młodzieńca któremu to, no cóż to dużo mówić, nie najlepiej się powodzi. Ich przyjaźń rozwija się powoli, lecz na gruncie dość niezwykłym.Codzienne relacje przeplatane są prozą życia niepełnosprawnego mężczyzny który nie radzi sobie z najprostszymi sprawami, jak jedzenie czy picie nie mówiąc już o chodzeniu. Gościu ma do dyspozycji tylko własną głowę i … czyjeś ręce, nogi… Historia pełna fajnego humoru, ale i treści które z pozoru powinny wywoływać w nas pewnego rodzaju nostalgię czy nawet smutek … tu o dziwo dają wiarę i ulgę.
Film znów przypomina stare prawdy, a przekonuję się od niedawna, że warto je sobie przypominać bo w pędzie życia łatwo je zaniedbać.
Wszystko w filmie jest nieco przerysowane – niepełnosprawność bohatera jest skrajna, bardzo wyraźny humor młodego chłopaka, jego bieda na prawdę aż świeci, a dla kontrastu bogactwo drugiego pozwala na swobodę o jakiej nam się nie śni. Jednak myślę, że to wszystko dla uwydatnienia myśli, że każdy z nas ma jakieś bogactwo którym może się podzielić, a z drugiej strony każdy ma ograniczenia które sprawiają, że bliżej nam do siebie w ludzkim wymiarze. Dostrzegajmy to co mamy… i to czego nie mamy, wszystko to czyni z nas niepowtarzalnych… nietykalnych.
Polecam wszystkim którzy potrzebują wsparcia, ale i tym, którzy aktualnie szybują radując się światem.
Dodam że to historia oparta na faktach. Pod koniec filmu znajdziecie prawdziwy skarb – fragment filmu przedstawiając prawdziwych głównych bohaterów którzy stali się inspiracją dla twórców.
Justyna Czernikiewicz