ODNAWIAMY PAŁACOWE SCHODY

Przyłączmy się do akcji mającej na celu odbudowe schodów w ogrodowej części Pałacu Biskupów, które wszyscy mogliśmy ostatni oglądać w czasie otwarcia ogrodu włoskiego.
Pałacowe schody powstały w XVII wieku. Ostatni raz zajmowali się nimi konserwatorzy w czasie dwudziestolecia międzywojennego i od tamtej pory, niestety, nic się nie zmieniło.
Pierwotnie tworzyły jeden ciąg i wychodziły na oś ogrodu. W XIX wieku zmienił się ich wygląd, pojawiły się boczne zejścia. Dziś chcemy wrócić do ich pierwotnej postaci – tłumaczy Janusz Cedro, wojewódzki konserwator zabytków.Niegdyś po wybudowanych z różowego piaskowca schodach, które prowadziły do ogrodu włoskiego, przechadzał się biskup Jakub Zadzik. Dziś są w opłakanym stanie. Kielczanie odwiedzający w weekend ogród, którzy chcieli wspiąć się na loggię, bo z pałacowych okien ogród wygląda najpiękniej, musieli uważać, żeby nie połamać sobie nóg. Nikt nie miał wątpliwości, że schody w takim stanie szpecą to jedno z najpiękniejszych zakątków w naszym mieście.

Rozbiórka schodów ma się wkrótce rozpocząć. – Już dziś wiemy, że podczas prac w XIX wieku wykorzystano elementy starych schodów. Niektóre po prostu przełożono na drugą stronę i dziś widać, że to te, które obie strony mają wytarte. Myślę, że podczas rozbiórki dowiemy się jeszcze więcej o tym, jak wyglądały za czasów swojej świetności – uważa Cedro.

Krzysztof Urbański, dyrektor Muzeum Narodowego, zapewnia, że wszystkie prace będą prowadzone pod czujnym okiem konserwatora zabytków i archeologów. – Dzięki pani Rupniewskiej (dyrektor działu konserwatorsko-budowlanego muzeum – przyp. red.) udało się obniżyć koszty rozbiórki, ale pieniędzy na renowację schodów nie mamy. Musimy znaleźć sponsorów – przyznaje.

Gdyby udało się zebrać odpowiednią sumę, prace przy ich renowacji można by rozpocząć jeszcze w tym roku. Wyremontowane schody mają być wykonane z czerwonego piaskowca – opowiada Anna Myślińska, historyk sztuki.

Nazwiska osób i nazwy firmy, które wesprą renowację schodów kwotą powyżej 5 tysięcy złotych umieszczone zostaną na specjalnych miedzianych tabliczkach. Zostaną one prawdopodobniej wmurowane w boczną część pałacowych schodów i przez wiele lat wszystkim, którzy odwiedzą ogród, będą przypominać dzięki komu zostały odbudowane. W „Gazecie Wyborczej” przedstawimy każdego darczyńcę, na bieżąco informować będziemy o każdej wpłacie. Wierzymy, że uda się je odbudować. Każdy kto chce wspomóc odbudowę schodów prowadzących do ogrodu może wpłacać pieniądze na specjalny numer konta – Pekao SA O/Kielce 12401372-3017320-2700-401112-002-0000 z dopiskiem „Pałacowe schody”.

Tekst za Aneta Roży, Gazeta Wyborcza Kielce.