Coco Chanel

To film biograficzny o Gabrielli Bonheur Chanel, kobiecie sukcesu, która po latach spędzonych w sierocińcu ruszyła na podbój świata.Coco była uparta, odważna i dumna. Dzięki wpływowym ludziom oraz burzliwym romansom została kimś więcej niż tylko największą krawcową swojej epoki. Film jest piękny i mądry, ale zbyt szybko się kończy. Oryginalny tytuł – „Coco avant Chanel” (Coco przed Chanel) jest bardzo istotny, bowiem obserwujemy losy nie kreatorki domu mody Chanel, lecz Coco – wokalistki-amatorki, szwaczki, utrzymanki. To psychologiczny portret kobiety, która wkroczyła w świat mężczyzn i której samotność była głęboka jak ocean.

Rozmiłowana w prostocie i precyzji, tworzyła stroje z myślą o wygodzie. To ona pozwoliła kobietom nosić krótkie włosy i spodnie oraz zrzucić niewygodne gorsety. Jej ulubione kolory to czerń i biel. Zaczęła nosić sztuczną biżuterię, przede wszystkim perły.
Była tytanem pracy od początku powstania swojej pierwszej pracowni w Paryżu.
Zapewniła sobie wyjątkowe miejsce w świecie mody. Marka Chanel kojarzy się z ponadczasową elegancją. Aż po dziś.

Ciekawostką jest fakt, że opiekę nad kostiumami do tego filmu sprawował sam Karl Lagerfeld- wielki spadkobierca i kontynuator stylu Coco Chanel.
Rewelacyjna rola Audrey Tautou, oszczędnej w środkach wyrazu i fizycznie podobnej do bohaterki.
Ruszajcie do kina.

Gusia