Kolejny film Woody Allena – dla jednych – genialny, dla innych – dno.Dla mnie: nietuzinkowy! Może to zasługa idealnej obsady: Penelope Cruz i Scarlett Johansson, a może magiczna muzyka w słonecznym mieście.
Nieustanna analiza W. Allena związków i charakterów wprowadza nas drastycznie w realia więzi nie koniecznie damsko – męskich. Delikatnie promuje Barcelonę, ale co tam – i tak wiemy, że jest piękna!
Film polecam nietuzinkowcom.
4/5*
Joanna Chlasta