Kielecki Teatr „Ecce Homo” nie może narzekać na brak zaproszeń na festiwale w kraju i za granicą. Tylko w przyszłym roku chcą ich zobaczyć w Chicago, Włoszech i Szkocji. Wszystko dzięki temu, że pokazali się w Edynburgu.– Nie tylko nie brakuje nam propozycji kolejnych występów, ale jest tego tak dużo, że musimy zacząć przebierać w ofertach. Już wiemy, że nie jesteśmy w stanie polecieć i do USA i do Szkocji. Musimy się zdecydować na jedno z tych miejsc – zwraca uwagę Anna Kantyka-Grela, szefowa Stowarzyszenia Artystycznego Teatr „Ecce Homo”.
Propozycja ponownego wyjazdu na festiwal do Szkocji pojawiła się jeszcze podczas trwania poprzedniego. Aktorzy i spektakl „Padamme, Padamme” w reżyserii Marcina Bortkiewicza, z którym kielecki zespół wystąpił w Szkocji, spodobali się organizatorom i krytykom, co od razu przełożyło się na powtórne zaproszenie na największy festiwal teatralny w Europie. To cieszy, tym bardziej że wyjazd do ostatniej chwili stal pod znakiem zapytania. Teatr nie miał pieniędzy i nie mógł znaleźć sponsorów.
Z kolei propozycja występu w Chicago pojawiła się po listopadowym występu Ecce Homo podczas „Wieczorów Rosyjskich” w Słupsku. – Po spektaklu podeszły do nas osoby z amerykańskiej Polonii i zapytały, czy nie zechcielibyśmy wystąpić w Chicago. Bardzo im zależało, abyśmy w USA pokazali „Padamme, Padamme” – mówi Kantyka-Grela.
I tak się pewnie stanie. Zespół skłania się do wyjazdu do Stanów, bo jak mówi po taką właśnie szansę poleciał do Edynburga. Wyjazd byłby możliwy w sierpniu lub we wrześniu. Polonia zobowiązała się też pokryć koszty podróży i pobytu zespołu na miejscu.
Zaraz po występie w Edynburgu propozycję występu przedstawili też zespołowi Włosi. – Chcieli, abyśmy pojechali do nich jeszcze w tym roku, również ze spektaklem „Padamme, Padamme”, ale nie było to możliwe. Za to w lipcu przyszłego roku jak najbardziej moglibyśmy skorzystać z tego zaproszenia – planuje Kantyka-Grela.
Poza tym zespół otrzymał też propozycje występów na wielu festiwalach w kraju, m.in. w Lublinie, Toruniu, Tychach czy w Horyńcu. – Sukces Ecce Homo cieszy. To jeszcze jedna kielecka instytucja, która zaistniała poza regionem. To też jeden z elementów promocji miasta – nie kryje radości Wojciech Lubawski, prezydent Kielc. – To dobry teatr, w miarę możliwości będziemy go wspierać – zobowiązuje się.
Spektakl „Padamme, Padamme”
Spektakl „Padamme, Padamme” powstał na motywach „Oddziału chorych na raka” Aleksandra Sołżenicyna. Rzecz dzieje się w latach 50. ubiegłego wieku w ZSRR. Zesłaniec stalinowski Kostogłow i partyjny aparatczyk Rusanow trafiają do tej samej sali na oddziale chorych na raka. Obaj mężczyźni, stojąc w obliczu śmierci, przewartościowują swoje dotychczasowe życie.
Monika Rosmanowska Gazeta Wyborcza